Lustro weneckie – rekwizyt filmowy

Lustro weneckie

Lustro weneckie

Filmowy rekwizyt jakim jest lustro

Deszczowe i zimne lato nie sprzyja rozwojowi turystyki w naszym kraju. Do tego dochodzi niemalże tragiczna sieć drogowa, która powoduje, że z południa Polski nad Bałtyk jedzie się prawie tak samo długo jak nad zdecydowanie cieplejszy Adriatyk. W niecałe dziesięć godzin można na przykład z Katowic dojechać do Wenecji, gdzie klimat zwałowawszy w lipcu i sierpniu jest zdecydowanie bardziej przewidywalny. Będąc w tym mieście warto zwiedzić między innymi muzeum szkła, które produkowane tutaj jeszcze do osiemnastego wieku nie miało sobie rożnych. Na przykład taki przedmiot jak lustro weneckie jest niemalże idealnym dowodem na to, iż dawni miejscy rzemieślnicy potrafili z kawałka szyby wyczarować coś do dziś niesamowitego. Pamiętać jednak należy, iż sama nazwa lustro weneckie obecnie odnosi się do czegoś innego niż w oryginale.

Szyba, która z jednej strony odbija światło, a z drugiej je przepuszcza jest wynalazkiem Fenicjan, i poza polską nosi nazwę lustra weneckiego, jednak w związku z naszymi dużymi kontaktami z Wenecją, zwłaszcza podczas szesnastego i siedemnastego wieku, tego typu szkoło zaczęto nazywać weneckim, przede wszystkim ze względu na głównego dostawcę produktu. Obecnie lustro weneckie jest na tyle tanie, że montowane jest w zasadzie wszędzie, zarówno z prywatnych domach, mieszkaniach jak i też instytucjach czy też firmach.

Znakomite szyby?

Właściwości szyby są znakomite, gdyż mogą spełniać zarówno funkcje estetyczne jak i też praktyczne. Lustro to jest niemalże niezastąpionym rekwizytem filmowym, zwłaszcza w filmach kryminalnych, gdzie wykorzystuje się je w tak zwanych salach przesłuchań. Należy jednak pamiętać, że obecnie sprzęt elektroniczny w większości zastępuje tego typu przedmioty, które mogą okazać się niebezpieczne dla przesłuchujących policjantów lub przesłuchiwanego. Lustra weneckie są także znakomitym materiałem twórczym dla projektantów wnętrz.

Można tworzyć niemalże całe ściany, które z jednej strony dadzą efekt wielkiej powierzchni a z drugiej skromnego niewielkiego pokoiku. Natomiast tego typu szkło niezbyt sprawdza się jako szyba w oknie, choć co prawda bardzo często jest tak montowane. Odbijające się światło może spowodować zbyt duże nagrzanie się szkła przez co jego trwałość może być znacznie zmniejszone. Związane jest to z tym, iż szkoło nie jest tak naprawdę ciałem stałym, tylko tak zwaną przemrożoną cieczą, która z biegiem czasu na skutek grawitacji spływa w dół. Widać to zwłaszcza w starych oknach co najmniej pięćdziesięcioletnich, gdzie dół szkła jest znacznie grubszy od góry.